Zespół Szkół Ogólnokształcących
w Strzelinie
Liceum Ogólnokształcące im Marii Skłodowskiej-Curie
Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę.

Maria Skłodowska-Curie
© Bartosz Kudła  2012-2024
Wspomnienia to jedyny wehikuł czasu, jakim dysponujemy- 50 lat po maturze


7 czerwca 2013r w auli Liceum Ogólnokszta
łcącego, odbyło się spotkanie absolwentów naszej szkoły, którzy obchodzili jubileusz 50-lecia . Przybyło ich około trzydziestu. Pięćdziesiąt lat to odległy czas, mimo to, nasi absolwenci, wspominali przeszłość swobodnie, lekko tak, jakby działo się to wszystko zupełnie niedawno. 
Na pocz
ątku spotkania głos zabrała pani dyrektor Dorota Drózd-Skorupska, która w serdecznych słowach, powitała zebranych gości. Następnie przemówiła pani Elżbieta Wojtowicz, była dyrektor naszej szkoły, która podziękowała gościom za przybycie. Szczególne podziękowania skierowała pod adresem obecnej pani dyrektor za zorganizowanie tego zjazdu. Słowa wdzięczności wyrażono profesorom. Byli to: pan Antoni Korzeniowski, Jerzy Kasperkiewicz oraz Kazimierz Zieliński, którzy otrzymali piękne bukiety kwiatów. Uroczystość rejestrowały lokalne media, oraz redaktorzy szkolnej Wtyczki, którzy prowadzili wywiady i nagrywali spotkanie. Na stole, ustawionym tuż przed sceną, leżały kroniki, które można było przejrzeć. Leżała również ta, z karteczką Proszę o wpis. Wśród absolwentów dostrzec można było wielu nauczycieli. Nasza szkoła wychowała więc kolejne pokolenie pedagogów. Niezwykle wzruszającym momentem była minuta ciszy dla tych, którzy odeszli, a którzy nadal, jak stwierdziła pani Wojtowicz są obecni w naszej pamięci. Krótkim milczeniem podziękowano za to, że kiedyś po prostu byli.
Po oficjalnej cz
ęści  nadszedł czas na występy naszych uczniów, którzy przygotowali występ artystyczny, będący zwieńczeniem tego jakże pięknego dnia. Jako pierwsza na scenę wyszła Anna Sacała z repertuarem Anny Jantar w utworze Nie wierz mi, nie ufaj mi oraz Czesława Niemena Dziwny jest ten świat. Występ uczennicy wywołał wzruszenie zwłaszcza u pań, które wyciągały chusteczki, aby wytrzeć oczy. Przy tak pięknych piosenkach nie mogło być inaczej. Anna zebrała słowa uznania od obecnych na auli. Z kolei uczniowie klasy 2c, Aleksander Pieczonka i Michał Bochenek wykonali utwory Piąty bieg Budki Suflera oraz Moja dumka Marka Trandy. Część artystyczna została zakończona niezwykle tanecznym akcentem.
Pod koniec spotkania, zosta
ł już tylko czas na wpisanie się do kroniki, udzielenie wywiadu naszym redaktorom, podzielenie się swoimi wrażeniami z innymi, czy rozmowy  z dawno nie widzianymi znajomymi. Na naszych absolwentów czekał też poczęstunek. Można było podejść do stolika z kawą i ciastem. Atmosfera  była radosna i pełna życzliwości. Wszyscy obecni bardzo chętnie odpowiadali na zadawane im pytania. Ze wzruszeniem, podekscytowaniem, uśmiechem na twarzy, opowiadali o minionych latach. Z twarzy wielu można było wyczytać, że były to jedne z najpiękniejszych lat ich życia, cudowna przeszłość, do której wciąż tęsknią.